Witam po długaśnej przerwie ;D

Dzisiaj jak zwykle w poniedziałek zaczynałam niemieckim. I jak zwykle nie mogłam wstać ;D . Potem miałam przyrodę i coś o ściekach... ;) I następną wychowawczą (ZZW) z tą samą panią. Na zzw graliśmy w głuchy telefon :D Potem był polski x2 na którym robiliśmy rzeczownik i powtórzenie do testu ☺ I na koniec dwie matematyki. Robiliśmy to co na poprzedniej lekcji: ułamki+x, ale zaczęliśmy też nowy temat z osiami na ułamkach itd.. ;D Z dzisiejszego dnia to na tyle :)

Ostatnio przeczytałam bardzo fajną książkę i chciałabym się z wami podzielić moją opinią tej lektury ;-) Książka nosi tytuł ,,Dzienniczek zakręconej nastolatki", autorstwa Renaty Opali. Do wyboru mamy 4 części, które możemy czytać w jakiejkolwiek kolejności, ponieważ wydarzenia z każdej części są od siebie zupełnie różne :) Opis: Bohaterką lektury jest 13-letnia Joasia. W tym roku kończy naukę w szkole podstawowej. Musi stanąć przed trudnym wyborem gimnazjum. Kiedy dokonuje wyboru, że będzie to szkoła sportowa, okazuje się, że jej znajomy z klasy, Mikołaj też będzie kontynuował naukę właśnie tam. W czasie wakacji zaprzyjaźniają się, a w sierpniu razem wyjeżdżają na wakacje, do ciotki Mikołaja... Książka napisana jest bardzo ciekawie, i sądzę, że was zainteresuje :) A może już ją czytaliście? Co o niej sądzicie ? ;D

Część 3 - według mnie najlepsza ♥

I 4, też niezła ;)

U mnie śnieg leży już od dłuższego czasu, a u was? ;D